Polskie szkła z drugiej połowy XX wieku - charakterystyczne cechy
Polskie szkło artystyczne i użytkowe z lat 50., 60., 70., 80. i 90. XX wieku to fascynujący temat dla kolekcjonerów oraz miłośników designu vintage. W tym okresie w polskich hutach szkła powstawały unikatowe projekty, które dziś cieszą się dużym zainteresowaniem na rynku kolekcjonerskim. Oto najważniejsze cechy charakteryzujące szkło z tych dekad.
Lata 50. - Rzemiosło i funkcjonalizm
W tym okresie kluczowymi postaciami byli projektanci, tacy jak Henryk Albin Tomaszewski i Ludwik Kiczura, którzy tworzyli funkcjonalne i eleganckie formy, zdobione subtelnymi grawerunkami. Charakterystycznym projektem z tej dekady były klasyczne karafki i zestawy do wody oraz ręcznie zdobione kieliszki z Huty Szkła "Zawiercie".
Po II wojnie światowej polskie huty szkła stopniowo odbudowywały swoją produkcję, koncentrując się na funkcjonalnych i solidnych wyrobach. W latach 50. dominował klasyczny, oszczędny design, inspirowany modernizmem i funkcjonalizmem. Popularne były proste formy oraz przezroczyste szkło, czasem ozdobione delikatnymi szlifami lub grawerunkami. Wzory inspirowane były stylistyką Bauhausu oraz skandynawskimi trendami.
Lata 60. - Eksperymenty z kolorem i formą
Dekada lat 60. przyniosła eksplozję kreatywności w polskim wzornictwie szkła. Projektanci, tacy jak Zbigniew Horbowy czy Eryka Trzewik-Drost, zaczęli eksperymentować z barwieniem masy szklanej oraz nowoczesnymi formami. Ich prace wprowadzały dynamiczne kształty i intensywne kolory, redefiniując polskie szkło użytkowe. Do najbardziej rozpoznawalnych projektów tego okresu należą kolorowe wazony i misy formowane w hucie "Barbara" oraz wielobarwne szklanki z Huty "Sudety".
Szkło pojawiało się w odcieniach bursztynu, zieleni, kobaltu czy rubinu. Coraz częściej stosowano technikę formowania szkła hutniczego, nadając mu dynamiczne, organiczne kształty. Charakterystyczne dla tego okresu stały się grube, masywne naczynia o geometrycznych liniach.
Lata 70. - Awangarda i nowoczesność
Lata 70. to okres dynamicznego rozwoju polskiego szkła artystycznego, kiedy projektanci eksperymentowali z nowoczesnymi formami i technikami. Projektanci tacy jak Jan Sylwester Drost oraz Kazimierz Krawczyk nadawali naczyniom nowoczesne, nieregularne formy, często inspirowane brutalizmem i minimalizmem. Charakterystycznym projektem tego okresu były wazony "Meteor" Jana Sylwestra Drosta oraz misy z efektem lodowego szkła produkowane w Hucie "Ząbkowice".
Popularne były szkła matowe, piaskowane oraz z efektem "lodowego" wykończenia. Dużym zainteresowaniem cieszyły się ręcznie formowane wazony i misy o nieregularnych kształtach, często w odcieniach pomarańczy, czerwieni i brązu. To właśnie wtedy wypracowano wiele unikatowych technik, które do dziś zachwycają kolekcjonerów.
Lata 80. - Powrót do klasyki i industrializacja
W latach 80. dominowała standaryzacja produkcji, jednak niektórzy projektanci, tacy jak Czesław Zuber, nadal eksperymentowali z formami i kolorystyką, tworząc oryginalne zestawy użytkowe. Do najbardziej znanych projektów tego okresu należały geometryczne kieliszki i szklanki produkowane w Hucie "Irena", które wyróżniały się prostotą i elegancją.
Pojawiły się bardziej jednolite formy, często o uproszczonej estetyce. Dominowały geometryczne kształty i przezroczyste szkło, jednak wciąż obecne były barwne akcenty, szczególnie w odcieniach niebieskiego i zielonego. Popularne stały się zestawy szklanek, kieliszków i waz o jednolitych, oszczędnych liniach.
Lata 90. - Masowa produkcja i zmiany rynkowe
Jednym z najbardziej znanych projektów tego okresu były minimalistyczne szklanki i kieliszki o prostych formach produkowane w Hucie "Wałbrzych" oraz seryjne zestawy do napojów inspirowane zachodnim wzornictwem.
Transformacja ustrojowa lat 90. wpłynęła na przemysł szklarski w Polsce. Coraz częściej zaczęto produkować szkło na rynek masowy, co spowodowało odejście od ręcznego rzemiosła na rzecz większej standaryzacji. Popularne były minimalistyczne, proste formy, często inspirowane wzornictwem zachodnim. Wiele hut szkła zmuszonych było do zamknięcia lub przekształcenia swojej działalności, jednak kolekcjonerzy do dziś poszukują egzemplarzy z tego okresu jako świadectwa przełomu lat 80. i 90.
Podsumowanie
Każda dekada przynosiła nowe trendy, które kształtowały to, co dziś uznajemy za klasykę polskiego wzornictwa. Poszukiwanie takich przedmiotów na targach staroci czy aukcjach może być nie tylko fascynującą przygodą, ale również dobrą inwestycją.
W ostatnich latach zainteresowanie polskim szkłem vintage stale rośnie, zarówno wśród kolekcjonerów, jak i inwestorów. Rzadkie i dobrze zachowane egzemplarze, zwłaszcza te autorstwa uznanych projektantów, osiągają coraz wyższe ceny na rynku antykwarycznym. Szczególnie poszukiwane są unikatowe projekty z lat 60. i 70., które wyróżniają się oryginalnymi kształtami i kolorystyką.
Dla osób rozważających inwestycję w szkło warto zwrócić uwagę na podpisane egzemplarze oraz szkło pochodzące z renomowanych hut, takich jak Ząbkowice, Sudety czy Barbara. Zyskują one na wartości, a ich unikatowy charakter sprawia, że są coraz trudniejsze do znalezienia. Ponadto, dobrze udokumentowane kolekcje mogą przynieść znaczące zwroty z inwestycji w przyszłości.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby dodawać komentarze